"Reckless. Kamienne ciało" Cornelia Funke



Co kryje w sobie świat pod drugiej stronie lustra? Już Alicja przekonała się, że postaci rodem z baśni wcale nie muszą być przyjazne. Jakub, główny bohater powieści „Reckless. Kamienne ciało”, przeniósł się do alternatywnego świata poprzez stare lustro w gabinecie ojca. Odkrył tam niezwykły świat, w którym postaci i historie z baśni braci Grimm stają się rzeczywistością. W niczym jednak nie przypominają opowiastek dla dzieci ze szczęśliwym zakończeniem; są mroczne, krwawe i okrutne. Śpiąca królewna nie budzi się ze snu, a w ogródkach za piernikowymi chatkami można wykopać kości pożartych przez czarownice dzieci.

Jakuba Recklessa poznajemy, gdy ma dwanaście lat i razem z rodziną od kilku miesięcy opłakuje zaginięcie ojca. Zbuntowany chłopiec ma dość atmosfery żałoby i smutku panującej w domu i gdy odkrywa, że lustro stanowi bramę do innego świata, coraz częściej do niego ucieka. Mijają lata, matka Jakuba umiera, a on sam czuje, że bardziej przynależy do rzeczywistości po drugiej stronie szklanej tafli. Do domu powraca jedynie co kilka miesięcy i to tylko ze względu na młodszego brata, Willa. Niestety pewnego dnia Will podąża za nim i pada ofiarą okrutnej klątwy, która zmienia jego ciało w kamień, a on sam stopniowo przeistacza się w pozbawionego uczuć goyla. Co więcej, nie jest to zwykły kamień, tylko nefryt, przez co inni ludzie chcą go zabić, a goyle pojmać. Jakub ma niewiele czasu, by znaleźć sposób na cofnięcie klątwy. Aby tego dokonać będzie musiał pokonać wiele przeszkód, a i tak nie ma gwarancji, że mu się powiedzie.

Jestem absolutnie zauroczona tą książką. Fabuła wciągnęła mnie już od pierwszych stron, jednak nie ona jest największym atutem tej powieści. Są nią rewelacyjne wręcz nawiązania do baśni i legend znanych nam z dzieciństwa. Dzięki Cornelli Funke odkrywamy je jednak na nowo, stają przed nami w nieznanej dotąd, mrocznej odsłonie. Staje przed nami cała plejada baśniowych postaci, które pojawiają się bezpośrednio w fabule lub jedynie we wzmiankach i rozmowach prowadzonych przez bohaterów – od Śnieżki poprzez Roszpunkę aż do wspomnianej już Śpiącej Królewny. Nie brak tu także magicznych przedmiotów – kijów-samobijów, siedmiomilowych butów, jabłoni rodzącej złote jabłka i wielu, wielu innych. Zresztą nawiązanie do braci Grimm jest znacznie bardziej personalne – w końcu główni bohaterowie powieści noszą ich imiona.

Baśniowość fabuły podkreślają ilustracje, które zdobią pierwszą stronę każdego rozdziału. Choć są utrzymane w odcieniach szarości, tkwi w nich pewna magia, która pomaga lepiej wczuć się w klimat kolejno opowiadanych przygód głównych bohaterów. 

Okazuje się jednak, że okrucieństwo, żądza zemsty i mętna polityka to nie tylko domena świata ludzi. Im bardziej zagłębiamy się w świat po drugiej stronie lustra, tym więcej można w nim dostrzec „zwyczajnego”, jakże ludzkiego zła. Czyni to z powieści coś więcej niż jedynie fantastyczną historyjkę dla młodzieży. Dylematy bohaterów, te moralne i życiowe, towarzyszą nam często na co dzień i z pewnością będą bardziej zrozumiałe dla dorosłego czytelnika.

„Reckless. Kamienne ciało” to pierwszy tom cyklu i z niecierpliwością czekam na więcej. Książkę polecam wszystkim miłośnikom fantasy, zarówno tym młodszym, jak i nieco starszym.